Δεν σας αρέσει; Δεν πειράζει! Μπορείτε αν θέλετε να κάνετε επιστροφή εντός 30 ημερών.
Δεν θα κάνετε ποτέ λάθος με μια δωροεπιταγή. Χαρίστε στους αγαπημένους σας την επιλογή να διαλέξουν οι ίδιοι οτιδήποτε από τη συλλογή μας.
30 ημέρες για την επιστροφή των προϊόντων
Myc sie czy sie nie myc? Historycznie biorac, odpowiedz wcale nie jest oczywista. Przez dlugie wieki nie chodzilo o kapiel, lecz o czystosc - odpowiednio pojeta. Ta ksiazka zasluzonego francuskiego historyka zycia codziennego Georges'a Vigarella (ur. 1941) rozwaza poczucie i normy "czystosci" na tle procesu cywilizacyjnego od sredniowiecza do dzis. Czlowiek "czysty" nie zawsze oznaczal czlowieka umytego. Powszechnie znane a bardzo nam niemile przygody woni, by nie rzec odoru cielesnego w minionych stuleciach (zebrane tu przyklady co wrazliwsi czytelnicy zapewne omina) maja przyczyny w dominujacym w danej epoce pojmowaniu ciala, zdrowia i srodowiska. Na przyklad dlugi okres w epoce nowozytnej obaw przed szkodliwoscia wody bral sie z pogladow (i przesadow) owczesnych nauk. Autor pokazuje ewolucje rozumienia czystosci takze w kontekscie zmian relacji miedzy cialem a "publicznoscia". Wystarczy sobie uswiadomic wysoko urodzone cialo najpierw publicznie strojone i pielegnowane, a potem stopniowo wycofywane w intymnosc i zamykane w lazience. O wszystkim tym Vigarello pisze jak zwykle frapujaco w tej ksiazce bogatej w faktografie i nader uzytecznej, bo pokazujacej na zywym procesie abstrakcyjna teze o historycznej zmiennosci sensu pojec.